Najciekawsze atrakcje w Kętrzynie – TOP 17 atrakcji turystycznych

Co warto zwiedzić w Kętrzynie?

Kętrzyn to jeden z najpiękniejszych kurortów turystycznych na Mazurach, który leży tuż przy granicy Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Nic więc dziwnego, że każdego roku odwiedza go dziesiątki turystów z całego kraju, zwłaszcza że poza malowniczym położeniem czeka w nim mnóstwo atrakcji zarówno dla młodszych, jak i starszych podróżników. Miasto to łączy w sobie bowiem bardzo bogatą, ponad 700-letnią historię, która pozostawiła po sobie wiele monumentalnych zabytków, z mnóstwem przyrodniczych perełek, które umożliwiają spędzanie wczasów na wiele różnych sposobów. Do tego dochodzi jeszcze szeroko rozwinięta infrastruktura turystyczna, która z jednej strony zapewnia przybyszom dostęp do wszelkich niezbędnych usług, z drugiej zaś gwarantuje im wypoczynek w pełni komfortowych warunkach. To właśnie dlatego z roku na rok Kętrzyn zyskuje na popularności, w wyniku czego liczba odwiedzających je urlopowiczów zarówno tych z naszego kraju, jak i zza granicy stale rośnie. Co zatem warto zobaczyć na miejscu? Jakie są najciekawsze atrakcje turystyczne w samym Kętrzynie i jego okolicy? Tego dowiecie się z dzisiejszego artykułu! Zapraszamy do lektury!

Spis treści:
1. Gdzie leży Kętrzyn?
2. Co warto zobaczyć w Kętrzynie?
3. Lista najciekawszych atrakcji turystycznych w Kętrzynie
• Zamek Krzyżacki w Kętrzynie
• Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie
• Bazylika św. Jerzego w Kętrzynie
• Loża Masońska w Kętrzynie
• Kościół św. Katarzyny w Kętrzynie
• Ratusz w Kętrzynie
• Mury obronne w Kętrzynie
• Stadnina koni w Kętrzynie
• Stara synagoga w Kętrzynie
• Konsulat Świętego Mikołaja w Kętrzynie
• Jezioro Kętrzyńskie
• Wilczy Szaniec w Gierłoży
• Mazurolandia w Gierłoży
• Jezioro Mój
• Muzeum Mazurskie w Owczarni
• Papugarnia w Wilkasach
• Muzeum Indian w Spytkowie

Kętrzyn to miasto, które znajduje się w północno-zachodniej części Pojezierza Mazurskiego, na obrzeżach Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, w województwie warmińsko-mazurskim, w północno-wschodniej Polsce. Miejscowość ta leży kilkanaście kilometrów na wschód od granic Warmii, nad rzeką Guber i nad jeziorem Kętrzyńskim, do którego wpływają wody z Rozlewiska Wopławki. Od Olsztyna, a więc stolicy województwa warmińsko-mazurskiego dzieli ją niecałe 80 kilometrów, a od Białegostoku, czyli stolicy województwa podlaskiego niecałe 180 kilometrów. To powoduje, że Kętrzyn jest bardzo dobrze skomunikowany z całym regionem, dzięki czemu można do niego dotrzeć zaledwie w kilkadziesiąt minut z każdego z tych miast.

Kętrzyn to niezwykle klimatyczne, a przy tym bardzo urokliwe miasto, które łączy w sobie bogatą historię z niebywale malowniczym położeniem. Jest to bowiem miejscowość, której początki sięgają już XIII wieku, kiedy to po II powstaniu pruskim ziemie te zostały zajęte przez Zakon Krzyżacki, który najpierw w 1283 roku zorganizował na nich osadnictwo, a już 1325 roku zbudował strażnicę, która miała wzmocnić bezpieczeństwo tej części Państwa Zakonnego. To właśnie wokół niej niedługo po jej wzniesieniu zaczęła się rozwijać osada, która w 1357 roku otrzymała prawa miejskie. Tak długa, a przy tym burzliwa historia pozostawiła po sobie wiele monumentalnych zabytków, których spora część przetrwała do dziś, nawet biorąc pod uwagę, że w okresie II wojny światowej w pobliskim lesie zbudowano kwaterę Hitlera o nazwie Wilczy Szaniec, za sprawą której wzmożone bombardowania i walki w tym regionie doprowadziły do bardzo poważnych zniszczeń miasta. Chodzi tutaj między innymi o Zamek Krzyżacki, Bazylikę św. Jerzego, Kościół św. Katarzyny, Starą Synagogę, eklektyczny ratusz oraz fragmenty murów obronnych. Nie może więc dziwić, że liczba odwiedzających Kętrzyn turystów każdego roku wzrasta, szczególnie że poza wiekowymi budowlami, zarówno w nim, jak i w jego pobliżu czekają też inne, bardzo ciekawe atrakcje! Mowa tutaj między innymi o wielu różnych jeziorach i lasach, a także o licznych szlakach pieszych i szlakach rowerowych, które wiodą tymi iście malowniczymi terenami! Jak więc widać, w Kętrzynie i jego okolicach każdy znajdzie coś dla siebie i dotyczy to zarówno miłośników zwiedzania miast, jak i osób lubiących spędzać czas w otoczeniu przyrody. Co zatem jeszcze warto zobaczyć w tej urokliwej miejscowości? Mamy dla Was kilkanaście wspaniałych propozycji! Sprawdźcie najciekawsze atrakcje turystyczne w Kętrzynie i pobliżu!

Jedną z największych atrakcji w Kętrzynie jest Zamek Krzyżacki, czyli piękna, gotycka budowla, z historią sięgającą drugiej połowy XIV wieku, która znajduje się niemal w samym centrum miasta! Mowa tutaj bowiem o okazałej warowni, wzniesionej pomiędzy 1360 i 1374 rokiem w pobliżu wcześniejszej drewnianej strażnicy, która najpierw pełniła funkcję siedziby prokuratora zakonnego, a później stanowiła ważny element systemu fortyfikacji całej osady. Wówczas zamek otoczono dodatkowym murem, trzema basztami oraz bramą wjazdową, aby wzmocnić jego walory obronne. Niestety, mimo to ta majestatyczna twierdza na przestrzeni wieków była wielokrotnie niszczona, odbudowywana i przebudowywana, aż do 1945 roku, kiedy to wojska radzieckie zajęły miasto i obróciły w popiół większą część staromiejskiej zabudowy oraz zamku. Na szczęście, dzięki staraniom władz regionu, już 1964 roku rozpoczęto odbudowę twierdzy, za sprawą której przywrócono jej gotycki charakter, nawiązujący do czasów panowania Albrechta Hohenzollerna, który odwzorowano na podstawie rysunków i dokumentacji stworzonej przez Conrada Steinbrechta. W efekcie tego budowla ta po dziś dzień zachwyca odwiedzających Kętrzyn turystów, szczególnie że w jej murach funkcjonuje Biblioteka Miejska oraz Muzeum Regionalne im. Wojciecha Kętrzyńskiego, a w piwnicach skrzydła północnego siedzibę ma bractwo rycerskie.

Kolejną atrakcją w Kętrzynie, której nie można pominąć podczas wizyty w tym urokliwym mieście, jest wspomniane muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego, które znajduje się w Zamku Krzyżackim. Chodzi tutaj bowiem o placówkę, którą utworzono już w 1946 roku, głównie za sprawą zaangażowania Zofii Licharewej, a więc polskiej geolog, która przybyła do Kętrzyna na początku 1945 roku, aby po wojnie zabezpieczyć artefakty znajdujące się w okolicznych kościołach, zamkach i pałacach. W efekcie tego powstało muzeum, które najpierw mieściło się w budynku dawnego aresztu przy pl. Powstańców Warszawy 1, a w 1967 roku zostało przeniesione do odbudowanej twierdzy. Dzięki temu, po dziś dzień można w nim podziwiać mnóstwo wspaniałych zbiorów związanych z historią miasta i regionu, w tym między innymi kolekcję obrazów, rzeźb oraz mebli pochodzących z okresu od XV do XIX wieku, a także modele zamku, medale bractwa kurkowego, kartusz herbowy z pałacu w Arklitach oraz liczne militaria, takie jak pancerze, hełmy i broń białą. Do tego trzeba dodać jeszcze zbiór dawnych pieczęci miejskich i cechowych, kolekcję monet i medali z okresu od XVII do XIX wieku, chorągiew nagrobną trzyletniego Ernesta zu Eulenburg, zbiór masoników, czyli rytualnych przedmiotów związanych z działającą niegdyś w Kętrzynie lożą masońską oraz kolekcję sprzętów cynowych z okresu od XVIII do XX wieku. Wizyta w muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego będzie więc gratką dla wszystkich miłośników historii, zwłaszcza że placówka ta cały czas wypożycza i pozyskuje kolejne eksponaty, a co za tym idzie otwiera nowe wystawy stałe i czasowe, dzięki czemu odwiedzenie jej będzie nie tylko świetną atrakcją, ale też doskonałą lekcją historii.

Oczywiście na liście najciekawszych atrakcji w Kętrzynie nie może zabraknąć też bazyliki świętego Jerzego, czyli majestatycznej, a przy tym bardzo charakterystycznej świątyni, która znajduje się w odległości zaledwie kilkuset metrów na zachód od Zamku Krzyżackiego. Jest to bowiem najlepiej zachowany kościół obronny na Mazurach, którego historia sięga już XIV wieku! Wówczas na miejscu dawnej strażnicy, ruszyła budowa halowej, jednonawowej budowli z gankami obronnymi oraz wieżą zwieńczoną blankowaniem. Później, a konkretniej na początku XV wieku, wzniesioną drugą wieżę, a pod koniec tego stulecia obiekt przebudowano na trójnawową pseudobazylikę. W efekcie tego, powstały kościół łączył w sobie funkcje sakralne z obronnymi, przez co został włączony w system miejskich obwarowań. To właśnie dlatego do dzisiaj świątynia ta ze swymi dwiema potężnymi wieżami bardziej przypomina twierdzę niż gotycki dom modlitwy. I to jeszcze nie wszystko, ponieważ w 1500 roku dobudowano do niej prezbiterium, które jest odchylone skośnie do osi nawy głównej, co stanowi osobliwość architektoniczną nie tylko w Polsce, ale i w Europie! Oczywiście nie można zapomnieć również o jej wspaniałym wnętrzu, w skład którego wchodzą sklepienia kryształowe z 1515 roku, które wykonał mistrz Matz z Gdańska, piękna ambona z 1594 roku, organy z 1721 roku, płyta nagrobna Krzysztofa Schenka von Tautenburg z 1597 roku oraz zabytkowy karcer usytuowany pod wieżą wysoką. Największym zainteresowaniem cieszy się jednak usytuowany na jej ostatnim piętrze taras widokowy, z którego można podziwiać panoramę miasta i jego okolicę! Aby się do niego dostać, do pokonania jest około 170 stopni, ale zdecydowanie warto podjąć ten trud, zwłaszcza że rozpościera się z niego wspaniały widok!

Następnym zabytkiem, który warto odwiedzić podczas wizyty w Kętrzynie, jest budynek dawnej loży masońskiej, który znajduje się kilkaset metrów na północ od bazyliki świętego Jerzego. Mowa tutaj bowiem o charakterystycznej budowli z 1860 roku, który został wzniesiony w stylu neogotyckim, z inicjatywy Antona Brillowskiego, a więc mistrza miejscowej loży Drei Thore des Tempels, która została założona w 1818 roku. Wówczas pierwsze spotkania członków tejże loży odbywały się w domu i ogrodzie Szymona Küssnera, na tyłach dawnego gimnazjum. Później, bo w latach od 1851 do 1864 lożę przeniesiono do domu Luisa Kolmara, który usytuowany był na rogu ulicy Królewskiej i placu Wilhelma, natomiast w 1864 roku, gdy ukończono budowę własnego gmachu, spotkania przeniesiono do nowej budowli, w której odbywały się jeszcze do lat 30. XX wieku. Wtedy to budynek na mocy decyzji władz III Rzeszy został skonfiskowany przez miasto, a loża Drei Thore des Tempels została rozwiązana. I choć Kętrzyn w trakcie II wojny światowej znacząco ucierpiał w wyniku licznych bombardowań, to budowla ta przetrwała i doczekała się renowacji, która nastąpiła w 1999 roku. W efekcie tego, po dziś dzień można podziwiać jej piękno, dlatego w trakcie zwiedzania miasta nie można jej przeoczyć, zwłaszcza że obecnie mieści się w niej Stowarzyszenie im. Arno Holtza dla Porozumienia Polsko-Niemieckiego oraz Centrum Kultury Zamek.

Kolejną świątynia po bazylice świętego Jerzego, którą warto zobaczyć podczas odwiedzin Kętrzyna, jest kościół świętej Katarzyny, który znajduje się na terenie starego miasta, a konkretniej przy ulicy Powstańców Warszawy 5, zaledwie kilkadziesiąt metrów na północ od budynku dawnej loży masońskiej. Chodzi tutaj bowiem o następną majestatyczną budowlę w stylu neogotyckim, zbudowaną z czerwonej cegły, z potężną wieżą, która została wzniesiona w latach od 1895 do 1897 roku, kiedy to w dniu 5 maja została konsekrowana przez księdza biskupa Andrzeja Thiela w asyście kapituły warmińskiej. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że świątynia ta otrzymała tytuł świętej Katarzyny Aleksandryjskiej, dziewicy i męczennicy z IV wieku, który wcześniej nosił stary kościół z 1330 roku, który został rozebrany dopiero w 1820 roku. To właśnie ta poprzednia świątynia była pierwszym kościołem w Kętrzynie, a właściwie w Rastenburgu, bo wówczas taką miasto nosiło nazwę. Na szczęście, mimo zaciętych walk, które toczyły się w tym regionie podczas II wojny światowej, do dzisiaj zachowało się wyposażenie jego wyposażenie w stylu neogotyckim, ołtarz główny, ołtarze boczne oraz ambona. Z kolei jego obecny wygląd jest efektem prac remontowych z 1956 roku, które przywróciły mu dawną świetność. Podczas zwiedzania tego urokliwego miasta warto więc odwiedzić ten majestatyczny kościół, szczególnie że poza wspaniałą architekturą, na uwagę zasługuje też jego piękne wnętrze.

Po zwiedzeniu kościoła świętej Katarzyny warto też zobaczyć kolejny zabytek w tej części miasta, a konkretniej malowniczy ratusz z końca XIX wieku, który znajduje się na placu Józefa Piłsudskiego 1, a więc zaledwie kilkadziesiąt metrów na zachód od rzeczonej świątyni. Mowa tutaj bowiem o kolejnej majestatycznej budowli, tym razem w stylu eklektycznym, z elementami neogotyku, która została wybudowana w latach od 1885 do 1886 roku z inicjatywy burmistrza Wiewiórowskiego. Budynek ten został wówczas wzniesiony z czerwonej cegły, z trzema kondygnacjami, na planie kwadratu, z frontem zwróconym w stronę placu miejskiego. W ten sposób powstał okazały obiekt, który funkcję ratusza pełnił jeszcze do 1997 roku, do którego był nieprzerwanie siedzibą władz miejskich, natomiast obecnie mieści się w nim siedziba Urzędu Stanu Cywilnego oraz Biuro Dowodów Osobistych i Ewidencji Ludności. I tutaj podobnie do kilku innych zabytków w mieście, choć zarówno na jego terenie, jak i w jego pobliżu w okresie II wojny światowej trwały wzmożone walki i bombardowania, które w dużej mierze były skutkiem usytuowanej nieopodal Kętrzyna kwatery Hitlera, to ratusz ten przetrwał do dzisiaj w bardzo dobrym stanie, dlatego podczas wizyty w tym mieście nie można go przeoczyć, szczególnie że jest usytuowany w pobliżu pozostałych zabytków.

Przechadzając się po Kętrzynie z pewnością natrafi się na liczne fragmenty dawnych murów obronnych, które niegdyś otaczały miasto. Jest to kolejna pozostałość po jego długiej i burzliwej historii, która liczy sobie aż kilkaset lat, dlatego warto poświęcić jej nieco więcej uwagi. Otóż mury te powstały w latach od 1350 do 1378 roku, po zniszczeniach odniesionych w trakcie najazdów litewskich z 1344 i 1347 roku, aby wzmocnić walory obronne i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom ówczesnego miasta o nazwie Rastenburg. Wówczas były to obwarowania drewniano–ziemne, które stopniowo przekształcano w murowane, aż w 1374 roku cała osada była otoczona potężnymi murami obronnymi, wysokimi na 10 metrów, z dwoma bramami, które były połączone z zamkiem i warowną bazyliką świętego Jerzego. W ten sposób tworzyły one zwarty system obronny, który z jednej strony chronił miasto przed najazdami, a z drugiej pomagał w poborze ceł od towarów przywożonych na jego teren. Niestety, w drugiej połowie XVIII wieku, a konkretniej w 1761 roku Kętrzyn nawiedził niszczycielski pożar, który strawił miasto, w efekcie czego postanowiono rozebrać mury i wykorzystać ich budulec do jego odbudowy. Mimo to, do dzisiaj przetrwało kilka fragmentów obwarowań, liczących kilkaset metrów, które można oglądać między innymi przy bazylice świętego Jerzego, skwerze Arno Holza oraz przy ulicy Traugutta.

W centrum Kętrzyna, a konkretniej przy ulicy Bałtyckiej 1, znajduje się jeszcze jedna architektoniczna perełka tego klimatycznego miasta, mianowicie zabytkowa stadnina koni. Mowa tutaj bowiem o kompleksie wybudowanym w 1877 roku, który wówczas obok stadnin w Malborku, Braniewie i Kwidzynie był jednym z czterech stad ogierów w Prusach Wschodnich. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że stadnina ta jest jedną z najdłuższych stajni w Europie, ponieważ mierzy przeszło 200 metrów długości i ma aż 162 boksy dla koni! Budynki te powstały w typowym dla pruskiej architektury stylu funkcjonalizmu z końca XIX wieku, kiedy to do budowy używano przede wszystkim ciemnoczerwonej cegły licowej. Działalność rzeczonych obiektów rozpoczęła się w roku jej budowy, kiedy to zaczęto w nich hodować konie rasy wschodnio-pruskiej oraz trakeńskiej, które z czasem zaczęły odnosić duże sukcesy w branży. Niestety, w 1945 roku, w obawie przed nadciągającym frontem Armii Czerwonej, ówczesny zarządca stadniny wyprowadził z niej zwierzęta podążając na zachód, ale mimo to większość koni zginęła. Po wojnie, mianowicie w 1947 roku powstało jednak Polskie Stado Ogierów w Kętrzynie, które odrodziło hodowlę na bazie ogierów pochodzących z rewindykacji z Niemiec oraz ze stadnin mazurskich. Dzięki temu, obecnie w stadninie tej można skorzystać między innymi z jazdy na koniach, przejażdżek powozami ze zwiedzaniem zabytków, kuligów oraz zwiedzania całego kompleksu. Wizyta w niej będzie więc gratką dla wszystkich miłośników zwierząt, szczególnie że podobnie do jednej z największych atrakcji w Braniewie, a więc tamtejszej stadniny koni, stajnia ta stanowi obecnie doskonałe miejsce spotkań, wypoczynku i organizacji rozmaitych wydarzeń.

Miłośnicy zwiedzania starych budowli, którzy spędzają wczasy w Kętrzynie, powinni też wybrać się na ulicę Zjazdową 9, przy której znajduje się kolejna wiekowa, a przy tym majestatyczna budowla, mianowicie Stara Synagoga. Chodzi tutaj bowiem o piękną, zabytkową świątynię, wciśniętą w rząd kamienic z XIX wieku, która choć do naszych czasów nie zachowała się w najlepszym stanie, to warto ją zobaczyć, ponieważ jest jednym z dwóch działających dawniej domów modlitewnych dla wyznawców judaizmu w tym malowniczym mieście. Budowla ta powstała w 1853 roku, z neoklasycystyczną fasadą z półkolistymi oknami i pilastrami, charakterystycznymi dla XIX-wiecznej architektury sakralnej, ale w 1914 roku gmina żydowska sprzedała synagogę baptystom, przez co w 1917 roku przebudowano ją na kościół, który znajdował się niej do 1985 roku. Tak długa i bogata historia miała spory wpływ na jej obecną formę, przez co na dzień dzisiejszy ta zabytkowa synagoga wciąż podupada, ale mimo to w trakcie zwiedzania Kętrzyna warto ją zobaczyć choćby z zewnątrz, ponieważ jest jednym z nielicznych świadectw obecności żydów w tym regionie, szczególnie że znajduje się tuż obok Zamku Krzyżackiego, bo zaledwie kilkadziesiąt metrów na zachód od niego.

Oczywiście w Kętrzynie na turystów czekają nie tylko same zabytki, ale również mnóstwo innych ciekawych atrakcji! Jedną z nich jest Konsulat Świętego Mikołaja, który znajduje się przy ulicy Dworcowej 3, w odległości kilkuset metrów na wschód od Zamku Krzyżackiego. Jest to bowiem placówka, która przenosi odwiedzających w magiczny świat świąt Bożego Narodzenia! Podczas jej zwiedzania goście mogą zobaczyć między innymi świąteczne miasteczko, w którym można napisać i wysłać list do Świętego Mikołaja, a także zwiedzić biuro paszportowe oraz bajkowe kino. Do tego trzeba dodać możliwość zobaczenia galerii bombek, w której prezentowane są tysiące ręcznie wykonanych ozdób choinkowych i wielkanocnych, w tym przede wszystkim unikatowe jajka inspirowane stylem Fabergé oraz bombki stylizowane na amerykańskie, japońskie czy skandynawskie. Oczywiście nie można zapomnieć też o sposobności wzięcia udziału w warsztatach tworzenia bombek, podczas których goście mogą samodzielnie wydmuchać i ozdobić szklaną bombkę według instrukcji pracowników, a także o możliwości odwiedzenia fabryki prezentów, w której można własnoręcznie zapakować upominki. Atrakcja ta będzie więc gratką zarówno dla młodszych, jak i starszych podróżników, szczególnie że wycieczka po niej odbywa się pod okiem fachowców, którzy dokładnie wszystko objaśniają.

Pisząc o najciekawszych atrakcjach w Kętrzynie nie można zapomnieć o istnym symbolu Mazur, mianowicie o jeziorach, zwłaszcza że jedno z nich znajduje się niemal w samym centrum tego urokliwego miasta! Mowa tutaj o jeziorze Kętrzyńskim, a więc akwenie o powierzchni nieco ponad 8 hektarów, które usytuowane jest na zachód od stadniny koni, tuż obok starówki. Nie będzie więc zaskoczeniem, że to właśnie przy nim jego mieszkańcy często spędzają wolne chwile, bo choć jest to niewielki akwen, to można w nim łowić ryby, pływać po nim na rowerkach wodnych, odpocząć na jednej z ławek na jego brzegu lub wybrać się na wiodącą dookoła niego trasę spacerową, na której można z powodzeniem odetchnąć od codziennego zgiełku! Jezioro to pełni jednak nie tylko funkcję rekreacyjną, ale również odgrywa ważną rolę dla miejscowej fauny i flory, ponieważ jest naturalnym przedłużeniem niszy ekologicznej dla wielu gatunków ptaków z Rozlewiska Wopławki, którym nie przeszkadza nawet to, że wokół akwenu od rana do wieczora tętni życie! Podczas odwiedzin Kętrzyna nie można więc go przeoczyć, szczególnie że na jego brzegu można z powodzeniem odpocząć po zwiedzaniu staromiejskich zabytków, dlatego że leży ono w odległości zaledwie kilkuset metrów od większości z nich.

Nie tylko w samym Kętrzynie jest co robić, ale również w jego pobliżu. Tuż obok tego urokliwego miasta czeka bowiem kolejna gratka dla miłośników historii, mianowicie Wilczy Szaniec, czyli jedna z siedmiu kwater Adolfa Hitlera, która znajduje się we wsi Gierłoża, w odległości niecałych 9 kilometrów na wschód od centrum Kętrzyna. Mowa tutaj o największej, a przy tym najbardziej rozpoznawalnej siedzibie polowej przywódców III Rzeszy, która była używana od 1941 do 1945 roku, kiedy to sam Adolf Hitler spędził w niej ponad 800 dni, skąd między innymi koordynował Operację Barbarossa, a więc atak na ZSRR, który okazał się kompletną klęską. Oczywiście na terenie tego kompleksu swoje kwatery mieli też inni zbrodniarze, w tym Herman Goering, Martin Bormann, Wilhelm Keitel oraz Alfred Jodl. I choć Wilczy Szaniec został wysadzony przez wycofujących się Niemców, to mimo to spora jego część przetrwała aż do dziś, a jego ruiny wciąż kryją wiele zagadek, jednocześnie imponując swoimi rozmiarami, rozmachem oraz solidnością, zwłaszcza że otaczają je gęste lasy, jeziora i bagna. Nic więc dziwnego, że każdego roku te tajemnicze budowle odwiedza dziesiątki turystów z całego świata, szczególnie biorąc pod uwagę, że przejście wszystkich bunkrów może zająć nawet kilka godzin!

Następną atrakcją, która znajduje się w Gierłoży, czyli we wsi leżącej zaledwie kilka kilometrów na wschód od centrum Kętrzyna, jest Mazurolandia, a więc ogromny kompleks rozrywkowy, który przypadnie do gustu zarówno młodszym, jak i starszym podróżnikom! W jego skład wchodzi bowiem między innymi Park Miniatur Zabytków Warmii i Mazur, na terenie którego w jednym miejscu można obejrzeć ponad 40 najciekawszych zabytków regionu, a także gród rycerski, w którym można dotknąć rycerskiej broni, hełmów, tarcz i innych elementów krzyżackiego uzbrojenia oraz muzeum militariów, w którym można podziwiać największy zbiór eksponatów z II Wojny Światowej w całym regionie. Do tego trzeba dodać, że w parku tym na gości czeka też strefa zabawy, w której znajduje się mnóstwo atrakcji dla najmłodszych, osiołkowo, w którym można pogłaskać i nakarmić osiołki oraz kucykowo, w którym można obcować z kucykami. Oczywiście nie można zapomnieć też o polanie legend i baśni, w której turyści mogą poznać legendy mazurskie, w tym historię powstania Mazur, a także o pokojach zagadek, w których goście mają za zadanie wydostać się z pokoju w czasie nie dłuższym niż 60 minut. Jak więc widać, Mazurolandia w Gierłoży pełna jest przeróżnych atrakcji, dlatego podczas spędzania urlopu w Kętrzynie, warto się do niej wybrać, aby ciekawie spędzić dzień!

Kolejnym akwenem, nad który warto się wybrać podczas pobytu w Kętrzynie, jest jezioro Mój, które znajduje się na skraju gierłoskiego lasu, w odległości niecałych 7 kilometrów na północny-wschód od centrum Kętrzyna. Chodzi tutaj bowiem o zbiornik, który stanowi prawdziwą gratkę dla miłośników plażowania, kempingowania, uprawiania sportów wodnych, spacerowania oraz jazdy na rowerze! To wszystko za sprawą usytuowanych na jego brzegach dwóch ogólnodostępnych plaż oraz otaczających akwen tras, które z jednej strony pozwalają w ciszy i spokoju odetchnąć od zgiełku miasta, delektując się przy tym pięknem miejscowej przyrody, z drugiej zaś pozwalają aktywnie spędzić czas, przemierzając te malownicze tereny i obcując przy tym z naturą. Na tym jednak nie koniec walorów tego jeziora, ponieważ poza funkcją rekreacyjną, odgrywa on też ważną rolę dla miejscowej fauny i flory, dlatego że jego brzegi porośnięte są pasem trzcin, w których ukryte są żeremia bobrów oraz gniazda błotniaka stawowego. Do tego trzeba dodać, że zbiornik ten jest też siedliskiem łabędzi, a w jego wodach występuje wiele ryb drapieżnych, takich ja okonie, sandacze, szczupaki i węgorze. Podczas odwiedzin Kętrzyna nie można więc go przeoczyć, szczególnie że droga do niego zajmuje zaledwie kilkanaście minut, a po dotarciu na miejsce można z powodzeniem odetchnąć od miejskiego harmidru, ponieważ jezioro Mój znajduje się na skraju lasu.

Osoby interesujące się historią, które spędzają wczasy w Kętrzynie, powinny też wybrać się do Muzeum Mazurskiego, które znajduje się we wsi Owczarnia, w odległości niecałych 10 kilometrów na południowy-wschód od centrum Kętrzyna. W placówce tej prezentowane są bowiem zbiory poświęcone kulturze mazurskiej, obejmujące okres od początku XIX wieku do połowy XX wieku. To wszystko w budynkach z 1850 roku, wybudowanych dla czterech rodzin pracujących w majątku ziemskim, w których na własne oczy można zobaczyć typowe wnętrza mieszkalne dawnych domów na Mazurach. Podczas ich zwiedzania można podziwiać między innymi izbę z XIX wieku, z meblami meblami i narzędziami do pracy oraz sypialnię z drugiej połowy XIX wieku, z pełnym wyposażeniem, a także czarną kuchnię, czyli kuchnię z otwartym paleniskiem i kominem, która zajmuje centralne miejsce w budynku, gdzie dawniej gotowano, pieczono chleb i wędzono mięso. Do tego trzeba dodać jeszcze pokój gościnny z portretami królów pruskich, koronowanych na cesarzy niemieckich oraz typowymi meblami dla końca XIX wieku i początku XX wieku. Wycieczka do Muzeum Mazurskiego będzie więc świetną alternatywą od ciągłego spędzania czasu w mieście, szczególnie że przy placówce tej w zaadaptowanym budynku gospodarczym z lat 30. XX wieku funkcjonuje kawiarnia, w której można napić się kawy, spróbować ciasta oraz lokalnych smakołyków!

Nieco dalej, bo w odległości około 32 kilometrów na południowy-wschód od centrum Kętrzyna, znajduje się kolejne miejsce warte odwiedzenia, mianowicie papugarnia! Chodzi tutaj bowiem o placówkę, w której z bliska można podziwiać aż 80 papug z 25 różnych gatunków, w tym między innymi ary zwyczajne, lorysy tęczowe, rozelie białolice, kakadu różowe, amazonki niebieskoczelne oraz modrolotki. Ptaki te są oswojone i bezpieczne, dzięki czemu można się z nimi fotografować, głaskać je i karmić, a także dowiedzieć się więcej na temat ich życia. Na tym jednak nie koniec, ponieważ w papugarni tej funkcjonuje również mini zoo z żółwiami, wiewiórkami, małpkami, małymi kurczaczkami, królikami i kaczkami, a na terenie kompleksu przechadzają się kolorowe bażanty, gęsi garbonose oraz indyki, które również można karmić. Nic więc dziwnego, że jest to jedna z największych atrakcji w Giżycku, która jest uwielbiana zarówno przed młodszych, jak i starszych wczasowiczów. Najlepiej zatem zarezerwować na wycieczkę do niej minimum kilka godzin, aby spędzić dzień w rodzinnym gronie, a przy tym poznać tryb życia i zachowania żyjących na jej terenie gatunków.

Następną atrakcją, która znajduje się w niedużej odległości od Kętrzyna, jest Muzeum Indian, które usytuowane jest w Spytkowie, czyli wsi leżącej w odległości 40 kilometrów na wschód od centrum Kętrzyna. Jest to bowiem placówka, na terenie której w ponadstuletnich budynkach można dowiedzieć się wszystkiego na temat życia Indian! Kompleks ten składa się z dwóch części: Muzeum Indian Ameryki Północnej, w którym można podziwiać kolekcję oryginalnego indiańskiego rękodzieła, strojów, broni, przedmiotów obrzędowych i zabawek oraz plenerowego modelu indiańskiej wioski, w którym można zobaczyć tipi, czyli autentyczne namioty indiańskie. Do tego trzeba dodać, że w muzeum tym funkcjonuje sklep z regionalnymi pamiątkami, takimi jak łuki, łapacze snów oraz breloki, a w wiosce często odbywają się warsztaty chlebowe, mydlarskie i zielarskie. Wizyta w Muzeum Indian w Spytkowie będzie więc świetną atrakcją dla podróżników w każdym wieku, szczególnie że na miejscu można wcielić się w Indianina i spróbować swoich sił w takich konkurencjach, jak strzelanie z łuku, rzucanie siekierką, rzucanie włócznią oraz strzelanie z wiatrówki typu Winchester!

Bibliografia:
https://www.miastoketrzyn.pl/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kętrzyn