Maroko i alkohol – rodzaje, dostępność, spożycie

Czy w Maroko można kupić i spożywać alkohol?

Turyści z Europy coraz chętniej stawiają na egzotyczne destynacje, aby bez względu na porę roku móc w pełni korzystać z dostępnych na miejscu atrakcji. Jest to jeden z tych elementów, który w ostatnich latach powoduje wzrost popularności wycieczek do Maroka, czyli zachwycającego swoją kulturą kraju, który ma wiele do zaoferowania zarówno tym mniej, jak i bardziej aktywnym urlopowiczom. Na miejscu czekają bowiem między innymi piękne plaże, krystalicznie morze, malownicze szlaki, zapierające dech w piersiach punkty widokowe, mnóstwo zabytków, przepyszna kuchnia oraz szeroko rozwinięta infrastruktura turystyczna. Nic więc dziwnego, że Maroko każdego roku przyciąga coraz więcej podróżników z całego świata, dlatego jeżeli i Wy planujecie w najbliższym czasie obrać ten kierunek, warto wcześniej dowiedzieć się, jak na miejscu wygląda kwestia alkoholu. Czy można go legalnie spożywać i kupić? Czy jest możliwość zakupu lokalnych trunków? Tego dowiecie się z dzisiejszego artykułu! Zapraszamy do lektury!

Spis treści:
1. Czy w Maroko można kupić alkohol?
2. Gdzie można kupić alkohol w Maroko?
3. Czy w Maroko można spożywać alkohol?
4. Jaki alkohol przywieźć z Maroko?

Maroko jest krajem muzułmańskim, w związku z czym znaczna część jego mieszkańców, a zwłaszcza tych głęboko wierzących, nie może spożywać alkoholu. W efekcie tego zarówno dostęp, jak i możliwość konsumpcji trunków obfitujących w procenty jest znacząco ograniczona, szczególnie że na terenie całego kraju panuje prawo szariatu, które wprost zakazuje picia alkoholu. To właśnie dlatego nie można kupić go w małych sklepach spożywczych, a jedynie w wyznaczonych miejscach, czyli w wybranych hotelach, dyskotekach, barach, restauracjach oraz większych supermarketach. Oznacza to więc, że w niektórych miejscach jego kupno będzie graniczyło z cudem i dotyczy to szczególnie miejscowości rzadziej odwiedzanych przez turystów, zamieszkiwanych głównie przez lokalną ludność.

Tak jak wspomnieliśmy, na terenie Maroka obowiązuje prawo szariatu, dlatego zakup alkoholu jest możliwy jedynie w wyznaczonych miejscach, które funkcjonują głównie w miejscowościach odwiedzanych przez większą ilość turystów. Dotyczy to między innymi niektórych hoteli, restauracji, barów, dyskotek oraz większych sklepów, w których można nabyć trunki obfitujące w procenty, jednak najczęściej w znacznie zawyżonych cenach. Każde takie miejsce musi bowiem posiadać specjalną licencję na sprzedaż alkoholu, której uzyskanie nie należy do najprostszych. Oznacza to więc, że w popularnych kurortach turystycznych, takich jak Agadir, Saidia, Taghazout czy Marrakesz, można nabyć alkohol, który jest dostępny w niektórych obiektach noclegowych, lokalach i sklepach, natomiast w mniejszych lub mniej popularnych wśród urlopowiczów miastach będzie to praktycznie niemożliwe.

Tak, w Maroko można spożywać alkohol, ale jedynie w wyznaczonych do tego miejscach, czyli w niektórych hotelach, barach, restauracjach i dyskotekach, które posiadają specjalną licencję. Oznacza to więc, że konsumpcja trunków obfitujących w procenty w miejscach publicznych jest surowo zabroniona i dotyczy to między innymi plaż, parków oraz ulic. Dodatkowo, prawo szariatu zabrania też bycia pod wpływem alkoholu, w związku z czym bycie nietrzeźwym w miejscu publicznym może skończyć się nawet aresztowaniem. Wybierając się na wakacje do Maroka warto zatem mieć to na uwadze, bo choć jego mieszkańcy czasem sięgają po alkohol, to mimo to zakaz jego spożywania oraz bycia pod jego wpływem jest tutaj surowo przestrzegany, przez co większa ilość promili we krwi może wiązać się z długoletnim pozbawieniem wolności.

Zgodnie z zaleceniami Koranu, wierzący muzułmanie nie mogą spożywać alkoholu. Część z nich przymyka na to jednak oko i czasem pozwala sobie na spożycie niewielkich ilości trunków zawierających procenty. W efekcie tego na miejscu można zakupić kilka lokalnych wyrobów, w tym przede wszystkim piwo, takie jak Casablanca, Stork i Flag Speciale, a także wino białe, wino czerwone i wino szare. To ostatnie to tradycyjny wyrób marokański, do którego zalicza się wina różowe, ale ich barwa jest na tyle delikatna, że są bardzo bliskie aromatycznym, intensywnym winom białym, dlatego nazywa się je winami szarymi. Oczywiście znajdzie się coś też dla amatorów mocniejszych alkoholi, a konkretniej trunek o nazwie Mahia, oznaczającej „wodę życia”, który jest wytwarzany z fig. Jest to 80-procentowy klarowny likier, którego smak porównywany jest do włoskiej grappy. Dawniej napój ten wytwarzany był przez żydowskich osadników, ale obecnie najczęściej produkowany jest w domach, podobnie jak bimber, ponieważ to właśnie w domu większość miejscowych pije alkohol.